Translate

poniedziałek, 18 lutego 2013

Wiersz numer dziewięćdziesiąt dziewięć: Strata.

Co czuje Francja? Czy Kanada był szczęśliwy?


Strata

Pamiętasz?
Te wielkie oczy patrzące na Ciebie z zachwytem
Gdy pierwszy raz patrzyłeś
Na twarz tego słodkiego dziecka

Pamiętasz?
Jak podbiegał do Ciebie i nazywał Cię starszym bratem?
Zawsze chciałeś być tak nazywany
Jego głos był do tego idealny

Pamiętasz?
Jak mimo upływu lat, wciąż uśmiechał się niewinnie
I wciąż, choć wiedział tak wiele
Nie kwestionował żadnego Twego słowa

Pamiętasz?
Jak tak blisko był Twój największy wróg
A Ty nie mogłeś nic już zrobić
Wcześniej zabrał jego brata, jego musiałeś teraz chronić

Pamiętasz?
Jak ostatni raz przybiegł do Ciebie przerażony?
Jak widział swego brata tak zmienionego
A ku Tobie nadchodził ten, który zawsze odbierał Ci wszystko?

Pamiętasz?
Ja ostatni raz widziałeś ich odchodzących w dal
Chłopiec, którego tak kochałeś
Od teraz należeć będzie do Twego wroga

Pamiętasz?
Jak odwrócił się ostatni raz
I posłał Ci pocieszający uśmiech
A brata złapał mocno za rękę

Czy był tam nieszczęśliwy?
W końcu, on nigdy nie miał powodu do buntu
Tak długo był wierny i Tobie i jemu
Nie podążył w ślady swego brata
Więc chyba zrobiłeś wszystko tak, jak należało
To było jego przeznaczenie
A teraz słucha tych samym słów
Co Twój dawny wróg

13 komentarzy:

  1. Śliczne. Szkoda mi Francy. Ostatecznie stracił 2 ukochane osoby ( Joanna d'Arc i Kanadzia)...I oby dwie przez Brytola.....
    A teraz zaprezentuje moją reakcję, jak zobaczyłam o kim jest wiersz - *-* Nya~!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *tuli* Ale też to on sam nie potrafił ich ochronić.

      Usuń
  2. Ale Joannę podobno spalili sami Francuzi, tylko na Anglików zrzucają >.<
    6. zwrotka podoba mi się najbardziej, ale zamiast "ja" powinno być chyba "jak"...
    Podłości... Czy ty też masz problem, by wejść na stronę Praskedy? Bo ilekroć tam wchodzę, to zastaję brak strony... Nie wiem czy to klątwa nałożona na Mnie, czy ogólnie Internet robi Boston Tea Party.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni ją poddali pod osąd, ale oddali sądowi angielskiemu, który wydał wyrok skazujący.
      Już naprawiam~
      Też, Mila też ma. Praskeda nam spierniczył.

      Usuń
    2. Aaaaaaaa! Nałożyli na nas klątwę! Praskedo ratuj nas!

      Usuń
    3. Pewnie coś rozwalili, albo się sfochał i wykasował.

      Usuń
  3. Praskeda... Ale jak?

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobra, śliczne, toto, jak wszystkie Twe twory, ukochana. Resztę wierszy, których z odcięcia od świata skomentować nie mogłam, też czytałam z ogromną przyjemnością :>


    A teraz lecę nadrabiać zaległości na wszystkich nieodwiedzanych blogach C:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [offtop] A poprawiłam się na blogu?[/offtop]

      Usuń
    2. Powodzenia w nadrabianiu.
      A Ty się po prostu staraj ze wszystkich sił.

      Usuń
  5. Kolejny świetny wiersz! Już nie mogę się doczekać setnego! Czuję, że to będzie totalny hardkor!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tej porze i w tym stanie to nic ciekawego nie wymyślę...

      Usuń