Translate

poniedziałek, 24 czerwca 2013

Wiersz numer sto trzydzieści pięć: Marzenie ściętej głowy.

W tysiącach głów pojawiło się nierealne marzenie. Wiele głów myślało o tym, jak nie dopuścić do jego spełnienia. Jednak, jeśli głowa myśli jedynie o cierpieniu, czyż nie powinna spaść? Rewolucja pozwoli spełnić marzenia.

Marzenie ściętej głowy

Gdy marzenie spełnić się nie może
Mówimy, że wyśniła je ścięta głowa
Lecz czasem to własnie jej potrzebujemy
By sen stał się rzeczywistością

Wolność ogniem zdobyta
Życie śmiercią przypłacone
Lecz marzenia wciąż istnieją
Spadają ścięte głowy

Ci, którzy łzy zbyt długo wylewali
Teraz przeleją krew
Głowy, które marzenia wykpiwały
Teraz toczą się po ziemi

Marzenie ściętej głowy
Marzenie spełnione ścięciem głowy
Marzenie niszczone przez tych, którzy dziś nie mają głowy

Marzenie, które się spełniło, gdy nikomu nie przyszło to do głowy

2 komentarze:

  1. Czasem trzeba ściąć kilka główek, żeby inni coś zrozumieli...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba pozbyć się tego, co stoi na przeszkodzie ku prawdziwemu szczęściu.

      Usuń