Translate

piątek, 2 listopada 2012

Wiersz numer dwadzieścia: Myśl o odejściu.

Pisane z perspektywy Niemiec, przypadkowo dosyć, ale już tak zostawiłam, bo pasowało. Więc on zastanawia się nad tym czemu wciąż istnieją Włochy Weneckie i Prusy. Jeśli chodzi o Włochy to jest to nieco wzięte z doujinsji "To be human", gdzie szef Włoch uznał, że Weneckie nie są potrzebne, bo to w Rzymskich jest stolica, więc Weneckie stały się człowiekiem. Tak więc jest w wierszu opisane rozmyślanie nad tym, czemu on wciąż istnieje, skoro nie ma stolicy, a to stolica jest sercem. Zaś z Prusami jest logiczniej, po prostu nie ma terenu. A to teren jest ciałem. Dusza bez ciała, ale żyje. Powinien być duchem jak Rzym, ale jest człowiekiem. Czyli osoba żyjąca zgodnie z zasadami zastanawia się jak może istnieć coś, co je łamie.


Myśl o odejściu

Wiesz, jesteś inny niż wszyscy
My wszyscy, dusze narodów
Jesteśmy po jednym na każdy kraj
A Ty? Stolicą rządzi Twój brat
Czemu więc Ty wciąż tu jesteś?
Kiedyś nad tym myślałem
Kraje, które straciły ziemię zniknęły
A Ty i mój brat...
Ty już nie jesteś krajem, nie masz w sobie stolicy
A on nie ma terenu w ogóle
A obaj tu jesteście?
Boję się, że kiedyś znikniecie
Bo w końcu nie macie prawa istnieć
Kraj, który ma dwie personifikacje
Jedna jest niepotrzebna, czyż nie?
To stolica jest sercem
Człowiek bez serca umiera
A jeśli Ty umrzesz?
Personifikacja pozbawiona kraju
Czy ma prawo istnieć dusza bez ciała?
Tak wielu takich jak on pojawia się tylko na chwilę
Jak duchy, o których on tyle mówił
Po prostu przekazuje informacje i znika
A brat spokojnie żyje
To nie jest normalne
To co jest nielogiczne nie może istnieć
Podstawą świata są zasady
A wy je łamiecie
I... jestem z tego powodu szczęśliwy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz