Co byś zrobił?
Co byś zrobił, gdyby ten, który wciąż dręczy Cię zapachem
swych perfum
Nagle zniknął i już się nie pojawił?
Czy dalej piłbyś swą herbatę w spokoju?
Proszę, odpowiedz szczerze
Gdybym w końcu miał spokój...
Nie wtedy nie miałbym spokoju
Niewypowiedziane słowa i wyrzuty sumienia
Może to dawny wróg, ale wolałbym odejść zamiast niego
Co byś zrobił, gdyby ten, którego róża jest symbolem
Nagle zniknął i już się nie pojawił?
Czy dalej w świetle księżyca sączyłbyś swe wino?
Proszę, odpowiedz szczerze
Co ja bym zrobił, bez śmiania się z niego?
Z tych krzaczastych brwi?
Bez niego świat byłby nudny
To już nie jest mój wróg
Pytanie to zadam znów każdemu
Proszę, dziś przemów więcej
Dziś odpowiedz mi
Co byś zrobił, gdybyś nie mógł już poczuć zapachu konwalii,
które mu dałeś
On nigdy ode mnie nie odejdzie
Nie powtórzy się to co wtedy
Więc nie zadawaj pytań głupich
Bo my na zawsze będziemy razem
Pytanie to zadaję ponownie
Co zrobiłbyś, gdyby nagle ten
Który opowiedział Ci legend tyle
Zniknąłby bezpowrotnie nie nazwany nigdy „braciszkiem”?
On nigdy nie zniknie
On jest jak nasi bogowie
Nieważne co mi teraz powiesz
Jeszcze jedno takie pytanie, a maskonur Cię podziobie
Mimo, że odpowiedzieliście mi szczerze
Gdy przyjdę po tych, których kochacie
Już nigdy spokoju nie zaznacie
Zachowanie inne iż odpowiedź będzie
A ja obserwować będę wszystko w pierwszym rzędzie
Aż nie wrócę i nie zabiorę was ze sobą
Troche mi zawialo groza.... To ostatnie.
OdpowiedzUsuńSkad ty bierzesz takie pomysly? Tak, wiem sny...^-^ *tul*
Nuu...Mam jeszcze jedno pytanko.
Napisalabys LietPola, albo SuFina dla mnie? Oczywiscie jesli chcesz!
Przepaszam, ale nie mam polskich znakow...
Milka
Zaraz się coś napisze, koteczku^^ (Tak, o 2 w nocy...)
Usuń