Translate

niedziela, 16 grudnia 2012

Wiersz numer pięćdziesiąt trzy: Droga do potęgi prowadzi przez ścieżkę z krwi niewinnych.

Opis państw potężnych i dążących do potęgi. Tak naprawdę każda potęga zginie. Stworzona nienawiścią rozpadnie się sama, stworzona miłością zostanie zniszczona przez zawistnych. Na początku Rzym, potem Prusy, dalej Imperia Angielskie i Hiszpańskie, oraz rewolucje Francuskie i Rosyjskie, później zaś niestety Niemcy, a na koniec, dla przeciwwagi i jako akcent optymistyczny nieco Rzeczpospolita Obojga Narodów. Właśnie... Czemu jest słowo "rzecz" w wyrazie Rzeczpospolita? To trochę smutno brzmi... Na angielski i tak wychodzi "Republic" czyli republika... Czyli tylko my mamy zajebistą nazwę^^ Ale jaką smutną... Jednak pamiętajcie, że krocząc ścieżką krwi samemu się można wykrwawić. Wiecie jaka jest najlepsza droga ku potędze, która nikogo nie krzywdzi? "Tautos jega vienybeje - Siła Narodu w jedności". (To chyba motto Unii Polsko-Litewskiej...)


Droga do potęgi prowadzi przez ścieżkę z krwi niewinnych

Świat składa się z wojen i ułudy pokoju
Każdego dnia, nawet jednostki między sobą walczą
Lecz cóż, gdy ktoś chce zdobyć potęgę?
Niszczy wszystko w okół

Najpierw był on
Potężny i silny
Zostawił na świecie braci dwoje
Potęgę swą zdobył niszcząc przeciwników swoich
Niewolnicy, poddani
Wszystko w rękach władcy jego
Jego serce spłonęło raz
Lecz naprawdę wiecznie płonęło ukrytym żarem
Lecz, cóż, nie ma go już
Gdy kroczysz ścieżką krwi sam się wykrwawisz

Potem znów absolutna potęga nastała
Czy może jej iluzja?
Ojciec potęgi pragnąć życie syna zniszczył
Jego miłość zabił
Czy to droga do potęgi?
Odszedł jedynie przelewając krew
Ten, którego duszę rozbił na drobne odłamki
Osiągnął więcej niż on śmiał marzyć
Jednak popełnił błąd niewybaczalny
Nie polityczny, lecz moralny
Rozdzielił to, co miłość łączyła
Gdy szkarłat rozpłatał szmaragdy rozpoczął się koniec
Lecz spójrz, szmaragdy razem są już
Powiedz mi jednak, gdzie podział się szkarłat?
Gdy kroczysz ścieżką krwi sam się wykrwawisz

Imperiów wiele istniało wśród czasu
Lecz jak wiele one teraz znaczą?
Gdy sługa pana przerasta
Gdy rewolucję niszczą kraj
Kto tak naprawdę wygrywa?
Droga do potęgi prowadzi ścieżką krwi niewinnych wśród lasu umarłych
Jeśli będziesz nią podążać sam swoją krew na niej zostawisz

I znów pojawił się żądny potęgi niby-człowiek
Kraj powoli umierał, gdy pojawił się oszust
Kłamliwe słowa rychłej potęgi
Zasiały ziarno nienawiści w przegniłych sercach
Puste dusze i serca postanowiły odebrać to, czego nigdy mieć nie będą
Skierowały się ku pięknie i miłości
Niszcząc je kawałek po kawałku
Jednak chwasty nigdy nie pokonają pięknych kwiatów
Serce zła zostało rozpłatane
Szkarłat i błękit rozdzielone
Karmazynowa krew powoli ulatywała
Czy nie czas by i morze wyschło?

Jeśli pragniesz potęgi, stwórz ją z miłości
Połącz się w jedno z tym, który da Ci szczęście
Jednostka nie zdziała zbyt wiele
Lecz gdy się połączą są zdolne do wszystkiego
Sam świata nie zawojujesz
Potęga Twa leży u boku ukochanego
Trzymając się za ręce będziecie potężniejsi niż trzymając broń w dłoniach
Więc idź drogą miłości
Bo gdy idziesz drogą krwi sam się na niej wykrwawisz

21 komentarzy:

  1. *tula* Bo miłość to najpotężniejsza broń, nie? Tak ładnie to podsumowałaś.

    Mnie zawsze zastanawia to Rzeczpospolita. Bo co my rzeczą jesteśmy? *z serii rozmyślania na historii*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zaraz moment....O której to dodałaś..? Mam nadzieję, że tym razem mnie blogspot oszukuje i to nie jest dane o 5:30....


      Milka

      Usuń
    2. Masz rację, miłości nic nie pokona^^ *mówi osoba, która woli flet poprzeczny od faceta*
      Może chodzi o to, że wszystkie rzeczy są wspólne? A rzeczy to jakby sprawy. Czyli wszystkie sprawy są załatwiane razem przez naród?

      Dodałam to przed odrobieniem lekcji i tłumaczeniem opowiadania... Tak, blogspot ma rację^^" Poszłam spać o 7:47 ^^"

      Usuń
    3. 7...7:47?! Mean! *włączył jej się tryp matki Teresy...* Wiesz jak sobie szkodzisz?! NIKT tyle nie siedzi! Jak Boga kocham, kiedyś ci to wyjdzie bokiem! Mam wrażenie, że ciebie trzeba za rączkę do łóżka połorzyć, o normalniej godzinie....

      Milka

      Usuń
    4. Ale potem spałam do 17:13 to dobrze <3 *tuli* Chętnie pójdę spać trzymając Twą dłoń^^ Najlepiej, jeśli w łożu będzie całe Twe ciało w mych objęciach^^ (Gdyby to Litwini czytali to by chyba mnie wzięli za jakąś dziwną... Bo oni są tacy smutni, poważni i nie utuleni...)

      Usuń
    5. ...A jeśli tak, to poszłbyś spać o normlniej godzinie..? Normalnej czyli takiej o.!

      ..A kto jest normalny? Tylko wariaci są coś warci~

      Milka

      Usuń
    6. Z Tobą chętnie bym poszła do łóżka najszybciej jakbym mogła, ale nie wiem czy spać <3

      Normalność jest pojęciem względnym^^

      Usuń
    7. Jak nie wiesz czy spać? A od czego jest łóżko? *jak o spaniu mowa....poduszka i misio mnie wołają~*

      Dokładnie ^-^


      Milka

      Usuń
    8. Jesteś piękniejsza niźli najpiękniejsze sny. *tuli*

      Usuń
    9. N-nie prawda....*buraczek*

      Milka

      Usuń
    10. Prawda, mon mignon ami^^

      Usuń
    11. *machu machu głową* Non!

      Milka

      Usuń
    12. Oui, mon amour~<3 *puszcza jej oczko i wysyła buziaka*

      Usuń
    13. Ja już mówiłam, że jesteś straszna, nie..?

      Milka

      Usuń
    14. Oui, mon petit lapin <3 *cmoka w nosek*

      Usuń
    15. Lapin? No nie.... I widzę, że szkolisz Frnancuski.

      Milka

      Usuń
    16. Jedna osoba ciągle tak na mnie mówi... Nawet nie wiem co to znaczy... Ale nie chciałam mówić "Mon petit chou" bo to takie kapuściane... A francuski sam się szkoli jakoś, bo mi ciągle ludzie po francusku trują...

      Usuń
    17. Lapin to królik. Wiem, bo czasem jestem tak nazywana. I to jedne z nielicznych słówek jakie pamiętam z lekcji francuskiego.

      Milka

      Usuń
    18. Jesteś słodka jak króliczek <3

      Usuń
    19. Nu? =^-^= Podobno skaczę jak królik...Jak się mnie dźgnie. Koleżace się kiedyś nudziło i mnie dźgała chyba przez godzinę bez przerwy....Siniaka mi zrobiła.

      Milka

      Usuń
    20. *cmoka siniak* Ładny...

      Usuń