Zmrożony cierń
miłości
Spoglądasz w jej oczy i widzisz jedynie odbicie jej brata
Ona patrzy jedynie na niego, nigdy na Ciebie
Wiesz dobrze o tym, że nie doceni Cię nigdy
Ale wciąż nie tracisz nadziei
Mijają dni, a Ty wpatrujesz się w jej odbicie
Ukazane przez lód zamarzniętego jeziora
Jest tak piękne i zimne
Zupełnie jak ona
Ukrywasz swą prawdziwą potęgę, nie chcesz jej przestraszyć
Chcesz, by przy Tobie czuła się bezpiecznie
I widzisz jak lgnie do tyrana o dziecięcym spojrzeniu
Wiesz, że mógłbyś go pokonać, jak kiedyś
Jednak nigdy nie podniesiesz na niego ręki, nie chcesz
widzieć jej łez
Klękasz przed nim, by być bliżej niej
Poddajesz się człowiekowi, jednak nie porzucasz miłości
Jeśli będziesz jego podnóżkiem, może uda Ci się ucałować jej
stopy?
I tak niczym niewolnik służysz złemu
Jednak to miłość naprawdę Cię zniewoliła
Porzucasz wszystko kim byłeś i jesteś
Po to, by ta kobieta nadała Ci nowe imię
Lecz nigdy nie wypowiedziała ona ku Tobie
Słów miłości prawdziwej
Wciąż jednak kierowała je ku temu,
Który nie odwzajemni jej nigdy
Mogłeś mieć wszystko, tyrana zmieszać z błotem
Lecz ona go kochała, nie chciałeś widzieć jej smutku
Więc nie skrzywdziłeś go, nie chcąc jej łez widzieć
Służyłeś mu wiernie, by być jej blisko
Czy osiągniesz coś tym oddaniem?
Może należy zerwać kajdany i pokazać, że Ty jesteś
silniejszy?
Więc odchodzisz nagle
I widzisz jak ona idzie za Tobą
Może to właśnie jest wasza szansa?
Z dala od mrozu patrzysz jej w oczy
I czekasz na pierwsze słowa miłości
Czy nadejdą? Nie wiesz. Pozostaje Ci nadzieja
Zastanawiam się co powiedzieć.... Nadzieja jest ważna, zwłaszcza w miłości. Człowiek jest w stanie zrobić wszystko dla tego uczucia, nawet się poniżyć. Jednak według mnie lepiej pokazać tą swoją prawdziwą twarz, którą zachowuje się dla siebie. Bo to prawdziwego mnie, ma ktoś pokochać. A nie klauna, czy niewolnika.
OdpowiedzUsuńA teraz idę po drugą tabletkę, bo chyba wyzionę ducha....
Ludzie odurzeni miłością nie widzą prawdy.
UsuńInni widzą, lecz nie chcą w nią wierzyć.
UsuńKłamstwo wydaje się być piękniejsze od prawdy.
UsuńAle jak długo można żyć w kłamstwie, o którym wiemy?
UsuńTak długo jak daje nam szczęście.
UsuńAle rani ono bardziej niż prawda, z którą można się pogodzić.
UsuńLudzie jednak często o tym zapominają.
Usuń