A tak z kącika radości autora: ReconditeVillain napisała do mnie na Skype *_* Tylko, że jak spałam...
Dwa rodzaje miłości
Tacy jak oni, kochani przez swe narody
Lecz jak różnie życia ich rozpoczęte i zakończone!
Jak różne ich dni, jak różny ich koniec!
Jak różne ich kraje i wspomnienia o nich!
Gdy rodziła się dziewczynka mała
Nikt uwagi na nią nie zwrócił
Kolejna taka jak ona, kolejna z tej ubogiej hałastry
Pewnie i tak umrze niedługo, pewnie nie doczeka ranka
Gdy mały chłopiec przychodził na świat
Armatnia salwa uhonorowała pierwszy jego oddech
Długo wyczekiwane dziecię, jeden z najważniejszych
Oby tylko lat żył wiele, nie odszedł przedwcześnie jak jego
poprzednicy
Dziewczynka dorastała
Lecz wiedzieć zbyt wiele nie mogła
Tak bardzo się starała, by rodzinie swej służyć
Lecz nie mogła marzyć o niczym więcej, jak przeżyciu do
jutra
Chłopiec dorastał
I musiał umieć tak wiele
Zmuszony do życia według zasad tysięcy
Nie mógł marzyć o niczym innym, jak uniknięciu ojca gniewu
Dziewczyna młoda wojny nigdy nie pragnęła
Lecz gdy się rozpoczęła, ona nie zastanawiała się wiele
W odwadze swej wielkiej i geniuszu
Poprowadziła swój naród ku zwycięstwu
Młodzieniec wojnę użył do swych celów
Gdy jednak spod kontroli jego uciekła tak nagle
On skrył się daleko od ognia bitewnego
Mimo iż to poddani wygrali, na jego głowie spoczęły laury
Dziewczyna młoda na chwałę zasłużyła
Lecz spotkał ją osąd fałszywy i niegodne traktowanie
Do końca nie wyparła się słów swych prawdziwych
A koniec jej płomieniem kłamstw został okryty
Mężczyzna, starzec już, przez tak wiele narodów został
znienawidzony
Lecz do końca ludzie w okół niego chwalili go częściej niż by
zasłużył
Tuż przed końcem swym zrozumiał co źle uczynił
Zamknął swe oczy i odszedł w spokoju
Różni tak ludzie, lecz chwaleni jednakowo
Postacie, które w każdej wojnie zza grobu nadzieję niosły
Czemu więc za życia nie traktowano ich tak samo?
Kto naprawdę na pochwałę zasłużył?
Niebo błękitne południa i krwawy słońca zachód
Oświetlają swym światłem dwa groby
W jednym prawie pusto, nie przetrwało ciała tego wiele
W drugim wraz z człowiekiem psy jego wierne
Lecz i szafir, i szkarłat łzy ronią jednakowe
Choć ludzie tak różni, kochani przez nich jednako
Czy jednak równie sobie na to zasłużyli?
Przemilczmy już wszystko, niech spoczywają w pokoju
Nie wiem co powiedzieć...Piękne. W jednym wierszu umieścić pannę d'Arc i Fritza...Przechodzisz samą siebie.
OdpowiedzUsuńPrzeszłam siebie jak się wywaliłam wyjmując bluzę z łóżka XD *nogi za głową... lol...* Piękna jesteś Ty, a to jedynie przeciętne.
UsuńNie chcę chyba wiedzieć, jak tego dokonałaś kiciu.... Nie jestem piękna. Jestem przeciętna, a to jest piękne.
UsuńJesteś doskonała, kiciu!
UsuńNikt nie jest doskonały wampirku.
UsuńAle Ty jesteś bliska doskonałości, krwinko...
UsuńWiecznie denerwuje sobą ludzi i jestem przez nich odrzucana gdy się już im znudzę. Gdzie mi tam do doskonałości.
UsuńMnie nie denerwujesz ani nie nudzisz *tuli*
UsuńNa razie, nie. *tuli*
UsuńNigdy mi się nie znudzisz, farfoclu~<3
UsuńSkąd taka pewność?
UsuńBo jesteś wyjątkowa^^
UsuńNie jestem wyjątkowa. Jestem przeciętnym, szarym człowieczkiem. Kolejnym z tych którzy są szybko zapominani.
UsuńNie. Jesteś jedyna w swoim rodzaju!
UsuńJesteś strasznie uparta. Jednak taka jest prawda, gdy rozejdą się nasze drogi szybko o mnie zapomnisz.
UsuńW tym sęk właśnie, że się nie rozejdą.
UsuńI znów zapytam: Skąd ta pewność?
UsuńBo nie znam Cię w rl, a tylko ludzie z rl mi znikają.
UsuńAle stąd też mogę zniknąć...
UsuńNie pozwolę Ci, kiciu!
UsuńJeśli to się stanie, nie będziesz mieć na to wpływu.
UsuńTo Cię odnajdę, o! Ostatnio po trzech latach spotkałam przyjaciółkę z dzieciństwa i poszłyśmy razem na strzelnicę, o!
UsuńNie warto tracić czasu na szukanie mnie, a z moim szczęściem byśmy się nie spotkały. Wiem kiciu, że ją spotkałaś to bardzo fajnie ^^
UsuńPachniesz kotem... Kota znajdę zawsze... *tuli*
UsuńPo co szukać takiego szarka jak ja? Nie rozumiem....*tuli*
UsuńBo jesteś kochana^^
UsuńA Ty jesteś strasznie uparta...
UsuńOczywiście^^
UsuńDziękuję za wiersz o prusach!
OdpowiedzUsuńWspaniały wiersz! I świetnie się go czyta przy słuchaniu Lacrimosy... W sumie, to nie wiedziałam, że da się napisać wiersz Prusko- Francuski tak pięknie. Dopóki tego nie przeczytałam...
Nie dziękuj, kiciu, bo nie wiedziałam o czym napisać i to Ty mi podrzuciłaś pomysł XD
UsuńTy jesteś wspanialsza^^ A jak chcesz zobaczyć coś pięknego to idź popatrzeć na ReconditeVillain^^
Joanna... ona była taka biedna. Walczyła z Anglikami, ale to Francuzi spowodowali jej śmierć. Po prostu przestała być 'wygodna' dla króla,do którego koronacji sama doprowadziła. A jaki pretekst? Bo nie chciała zdjąć spodni nawet w więzieniu, ponieważ bała się, że strażnicy ją zgwałcą, a jak wiadomo była dziewicą( robiono jej nawet 'badania'). Biedna... Zawsze jak widzę ją z Francją to mam mieszane uczucia. Niby na podstawie Hetalii prawdziwa miłość, która spłonęła na stosie przez Anglię, a z drugiej strony widzę Francisa, który beznamiętnie wydaje wyrok na dziewczynę, którą wykorzystał. Potem co prawda żałuje, nawet zwala wszystko na Arcia, ale to nic nie zmieni... Tak czy siak, to zawsze bardzo smutne TTnTT
OdpowiedzUsuńI jeszcze posądzano ją o kłamstwo w sprawie, która była dla niej najważniejsza. Była bardzo religijna i słowa, które uważała za wypowiedziane przez Boga, były dla niej cenniejsze niż życie. A posądzono ją o herezję. Więc to jakby jej powiedzieć, że wszystko w co wierzyła było kłamstwem, a jej istnienie pozbawione sensu. Może ja jestem raczej ateistką i niezbyt przywiązuję wagę do takich rzeczy, a nawet boję się religijnych ludzi, bo zwykle mnie źle traktują, ale nawet ja się popłakałam jak to czytałam...
UsuńTo też, ogólnie można by się o tym rozpisywać. Też jestem ateistką, ale moja cała rodzina jest bardzo, bardzo wierząca( patrzą na mnie jak na kotojada), więc rozumiem, że ona była taka wierząca, tym bardziej w Francji w tamtych czasach... To wszystko jakby nie patrzeć przez Karola VII, ale nic dziwnego, bo Francja zawsze miała 'problem' z ludźmi rządzącymi( np. II wojna światowa).
UsuńTo strasznie smutne, że Ci, którzy chcą dobra skazywani są na zło... A we Francji często były różne problemy, a rewolucje jedynie odwracały sytuację.
UsuńTo jest bardzo bardzo bardzo dziwny kraj. Bardzo. Wszystko by chcieli dla siebie, a jak nie wyjdzie to zwalają na anglików. Ciekawe podejście do życia. A rewolucja to już wgl bardzo ciekawy okres w ich historii.
UsuńAle może dlatego mnie do niego jakoś ciągnie?
Pragną wolności ciemiężąc przeszłych ciemiężycieli, zmieniając dawnych poddanych w nowych panów. A, gdy tylko wszystko upada znajdują winnego z dala od siebie...
UsuńJa się go kiedyś strasznie bałam, w sensie pana Bonnefoy'a... Kraj wydaje mi się być raczej słodki i bezbronny, ale wiem też, że kryje w sobie głęboko skrywaną potęgę... Choć czasem zbyt głęboko, by ją odkopać w razie potrzeby,,,
eee, Francis jest przecież bardzo przyjazny ;D
UsuńCzasem za bardzo... Zwłaszcza w nocy... Ale dużo osób mnie uczy jego zalet, więc chyba przestanę się bać^^
UsuńOj tam, w nocy czasem potrzeba, żeby ktoś przytulił i odgonił potwory. Można się też do niego przytulić i będzie szczęśliwy. Tylko w takie noce trzeba pamiętać o założeniu bielizny. Trzeba.
UsuńI jemu też o tym przypomnieć, bo inaczej będzie płacz za dziewięć miesięcy i pieluszki jak za mocno przytuli...
UsuńMyślę, ze on ma doświadczenie z takim przytulaniem i potrafi zrobić to tak, żeby niechcianej konsekwencji nie było.
UsuńMoże musi jeszcze zdobyć doświadczenie w dostawaniu kosza?
UsuńJuż ma. Iggy pomógł mu je zdobyć ;D
UsuńIggy jest słodki, czyż nie?
UsuńNajwiększy tsundere serii :3
UsuńNic tylko pomiziać po polikach i podrapać za uszkiem~<3
UsuńA on sie zarumieni i zacznie się jąkać i będzie taki słodki <3
UsuńI będzie można mu czesać brwi szczoteczką~<3
UsuńNom, Iggy bez brewek to nie to samo >.<
Usuńhttp://sphotos-f.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash3/35005_583155571703510_1384684936_n.jpg
Tak jakoś to pusto i strasznie wygląda...
UsuńJa go nie poznałam, tylko zielone oczy mi się kojarzyły, ale musiałam spojrzeć na opis, bo nie wiedziałabym kto to ;p
UsuńDziwne jest to, że jak on ma takie brewki, albo ktoś za niego przebrany to ładnie, ale jak ktoś niepodobny ma to tak... dziwnie...
UsuńTak... koleżanka powiedziała mi, ze mam takie jak 'koleś z krótszymi włosami na zdjęciu w tle'( miałam wtedy FrUK)...
UsuńPokażesz *_*
Usuńale co?
UsuńPokaż pyszczek i brewki *_*
UsuńMam jedno, na którym je trochę widać, bo normalnie mam grzywkę. Tamta koleżanka po prostu mieszkała ze mną na kilku obozach, przesiadywałam u niej w wakacje i widziała moje czoło...
UsuńA na tym zdjęciu widać tylko trochę i mam brzydki wyraz twarzy dość...
A zrobisz specjalnie dla mnie takie brwiaste zdjęcie z ładnym pyszczkiem?
Usuńz czołem na wierzchu nie, bo na zdjęciach mi wychodzi ogromne... niefotogeniczna jestem ;<
UsuńGrzyweczkę tylko trochę podnieś^^
UsuńJejku, jaki ten wiersz wspaniały. T T
OdpowiedzUsuńMamo, mogłabyś napisać coś o Lici? TuT *już drugi dzień ma przeraźliwie dobry humor, więc nie jest w stanie wymyśleć mądrzejszego komentarza*
Totalnie uroczy synek :3 *ta skromność powala*
A będzie Licia, tylko wymyślę jaki temat ogólnie^^ Coś mam dziś miłosny nastrój to uważaj XD
UsuńJesteś bardziej uroczy niż urokliwość sama w sobie^^