Translate

poniedziałek, 29 kwietnia 2013

Historia poza tematem numer osiemdziesiąt jeden: Ten zapach.

Pewien mężczyzna pogrążony w bezbrzeżnej samotności postanawia utopić zmartwienia w alkoholu. Lecz ktoś pojawia się przy nim w nieodpowiednim czasie. Czy zgadniecie o kim jest ta opowieść?

Ten zapach

                Samotność. To słowo odbijało się echem od ścian wielkiego domu, choć był on pełen uśpionych w tym czasie ludzi. Jeden z mieszkańców jednak nie spał. Rozumiał, że bycie samemu nie musi oznaczać bycia samotny, ani też bycie wśród ludzi nie wykluczało samotności. I choć wielka posiadłość rozbrzmiewała dźwiękiem wielu spokojnych oddechów, jego serce wybijało rytm smutnego nokturnu. Czuł, że tak naprawdę to wszystko jest iluzją, że ci ludzie odejdą, bo go nienawidzą. Więc do symfonii oddechów i bicia serca dołączył kolejny dźwięk... Dźwięk towarzyszący piciu alkoholu. Wypełniał on ogromny salon ciężkim dźwiękiem samotności i otumanienia. Alkohol palił w gardło i rozgrzewał, mimo jakże niskiej temperatury na dworze. Mężczyzna nie miał już złudzeń. Wiedział, że wkrótce wszyscy odejdą, że jest to jedynie kwestią czasu. Starał się więc zapomnieć. Utopić smutki w butelce wódki. Niestety, te potwory strasznie dobrze pływały. Więc za jedną butelką przyszła następna, aż odpłynęła świadomość.
                Mężczyzna jednak nie był typem, który po prostu zasypia twardym, pijackim snem. On zawsze czuwa, wiedząc, że największe zło może czasem czaić się w Twym własnym łożu. A tym bardziej, jeśli śpi się na kanapie w otwartym salonie. Złapał mocno dłoń, która zbliżyła się do niego, a dopiero cichy jęk bólu obudził go całkowicie. Spojrzał w stronę tegoż dźwięku i zauważył, że to jeden z mieszkańców tego wielkiego domu, który właśnie starał się przykryć go kocem. Butelek już nigdzie nie było. Wydawało się więc, że mężczyzna spokojnie zasnął podczas odpoczynku w salonie. Czyżby ten młodzieniec aż tak o niego dbał? Chronił jego reputację, a teraz nakrywał go kocem, by się nie zaziębił. Na pewno musiał coś knuć... Mężczyzna mocno przyciągnął go do siebie i spojrzał w jego przerażone oczy. Czyżby się tego nie spodziewał? Czemu więc się mu nie wyrywał? Ach tak, myślał, że on zaraz znów zaśnie, a jego bezruch byłby tak nierealny, że mógłby zostać wzięty za część snu. Jednak nie tym razem. Mężczyzna ani myślał o ponownym zaśnięciu. Spojrzał na niego z fałszywym uśmiechem. Skoro przeszkadza mu w zasłużonym śnie, to przeżyje koszmar...
- Nie chcę już być samotny... – powiedział mężczyzna spokojnie, całkowicie naturalnie, jakby nie był nigdy tym, kogo pamiętał młodzieniec.
- Przecież nie jest pan. Ma pan nas wszystkich. Niech pan już pójdzie do łóżka, tutaj się pan zaziębi... – jasne oczy odwróciły wzrok, spoglądając na ścianę.
-Nie jestem sam, ale wciąż jestem samotny. Nie rozumiesz tego? Ale... Ale Ty możesz na to zaradzić... – mężczyzna przyciągnął do siebie młodzieńca tak, że zapach alkoholu z jego ust wręcz wżerał się w jego nozdrza trującym oparem.
- Proszę mnie puścić... Za dużo pan wypił, będzie pana jutro głowa bolała. Niech pan idzie spać... – chłopak zaczął się wyrywać, jednak jego wysiłki na nic się nie zdały.
- Nic mi nie jest... Ale czego Ty się boisz? Wciąż jesteś przy mnie... Więc tego chcesz, prawda? Chcesz pomóc mi w mojej samotności... Czemu więc nic nie robisz? I czemu teraz się opierasz? – zapach alkoholu stał się duszący, gdy mężczyzna nieco brutalnie, natarczywie pocałował młodzieńca. A ten wtedy stał się wręcz nieruchomy. Szok i nierealność sytuacji odebrały mu nawet zdolność myślenia. Przez chwilę poddawał się niczym kukła, prawie nawet zamknął oczy, gdy jednak zdał sobie sprawę z tego, co właśnie się dzieje. Zaczął się wyrywać, lecz udało mu się jedynie przerwać pocałunek, nadal pozostając w objęciach mężczyzny.
- Proszę mnie zostawić... Jest pan pijany, będzie pan tego żałował... Proszę iść spać...
- Śpij dziś ze mną... Ale... Ale nie tak jak dzieci... Tak jak dorośli...
- Niech pan przestanie! Znowu nasłuchał się pan tych dziwnych audycji w radiu i myśli pan, że wszystko można załatwić przez łóżko! Łóżko jest od tego, żeby pan się wyspał i nie gadał głupot!
- To nie głupoty... Ja chcę... Chcę zapomnieć o samotności...
- To niech pan śpi, przyśni się panu jakaś ładna pani...
- Chcę Ciebie... – mężczyzna znów naparł na usta młodzieńca, by po chwili sprawić, że ten znalazł się na kanapie pod nim. Patrzył z góry w przerażone, jasne oczy. Były tak piękne... Pragnął oglądać je przez wieczność.
- Proszę, niech pan sobie nie żartuje! To nie jest śmieszne! Proszę mnie puścić! – chłopak wyrywał się daremnie. Był przerażony, bezbronny. Wił się niczym ryba w sieci.
- To nie jest żart, ani tym bardziej nie miało być śmieszne. Masz kogoś za kim tęsknisz, a ja mam swoją samotność. Pomóżmy sobie... Wystarczy to, by choć na chwilę zapomnieć  o problemach.
- Ja nie chcę zapominać! A pan nie powinien, bo inaczej niczego się pan nie nauczy...
- To była zła odpowiedź... – tak więc ta noc stała się koszmarem. Zapomnienie, ból, poniżenie. Wszystko stało się jednością, by później rozpaść się na tysiące kawałków.
                Rozpadło się wszystko, dom opustoszał. A mężczyzna znów szukał zapomnienia. Teraz miał ze sobą jedynie alkohol. Jednak uważał, że tak powinno być. Żałował tej nocy, gdy jednak nie spał. Nie chciał nikogo krzywdzić, nie był kimś takim... Więc czemu to zrobił? Bo te oczy były zbyt piękne, a alkohol zbyt mocny.

62 komentarze:

  1. Rosja i Litwa czy ze mną coś nie tak?

    ~Kyun( której nie chce zalogować TT-TT)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rosja był zaplanowany, tylko nie wiedziałam czy dać Litwę czy Łotwę, więc Litwa to jedna z poprawnych odpowiedzi, bo sama nie wiem^^" *dlatego nie używała określeń, bo nie wie kogo dać*

      Słodka jesteś^^

      Usuń
    2. Wybaczę ci nazwanie mnie słodka, bo może nie byłaś do końca pewna, do kogo piszesz :3
      Litwa Łotwa.... nazwy podobne, aczkolwiek wole Litwę xD

      Usuń
    3. Każdy jest choć trochę słodki^^
      A ja zależy czy w dzień czy w nocy... XD

      Usuń
    4. W nocy, jak śpię podobno jestem słodka... ktoś mi tak powiedział.... Ale i tak mnie perfidnie obudził( właściwie to obudziła) ;/ !!!

      Usuń
    5. Jesteś słodka jak śpisz i jeść nie wołasz? XD Rozczulasz mnie, kiciu^^ Takie słodkie istotki muszą dużo spać, by być jeszcze słodsze^^

      Usuń
    6. Nie no po prostu tak jakoś wyszło... ona ma wygodne łóżko, a ja nie, trzeba było skorzystać :D
      Nie jestem słodka >.>

      Usuń
    7. Każdy powód jest dobry, żeby znaleźć się w łóżku z ładną panią XD
      Jesteś, jak Prusy w sukience lolity~<3

      Usuń
    8. Znaczy się z tą konkretnie panią to tak xD
      Nieee! Sukienki to zuo, nie wolno ich nosić >.>

      Usuń
    9. Słodkie^^
      A czemu, kiciu?

      Usuń
    10. Bo wtedy się chłopaki patrzą ;< Nie pozwalam im się patrzeć!
      ( mówi ta, na która jak idzie ulicą wszyscy się gapią i zastanawiają: " Hmmm... To dziewczyna czy chłopak?". ale to jakoś akceptuję, bo nie jestem 'odkryta będąc w spodniach i luźnej koszulce)

      Usuń
    11. Ale każdy chce napawać się Twym pięknem^^

      Usuń
    12. Przyjdzie miły pan to mu pozwolisz^^

      Usuń
    13. Jak mu wydłubię oczy to i owszem xD

      Usuń
    14. Wyjmiesz i zakonserwujesz w formalinie?

      Usuń
    15. nie, spalę czy coś ;p

      Usuń
    16. Kiedyś, jak kogoś podejrzewano o wampiryzm, to go wyjmowano z trumny, palono jego serce i robiono z popiołu wywar, który mieli wypić członkowie rodziny...

      Usuń
    17. Wampiryzm... wspaniale! Nabiję na pal, każdego, kto będzie na mnie patrzył inaczej niż z obrzydzeniem czy strachem( facetów, bo w sumie dziewczyna ma takie samo ciało, wiec niech sb patrzy ;p) Dzięki za pomysł ^^

      Usuń
    18. Więc ja bym mogła porobić zdjęcia jakbyś się przebierała~?

      Usuń
    19. Nieeee! Jestem jeszcze za 'gruba'( czyt. żebra mi nie prześwitują). Poza tym to moje ciało i nikt go nie podziwia, bo jest brzydkie ;p

      Usuń
    20. Dla mnie jesteś piękna! *mac-mac* I masz odpowiednią tkankę tłuszczową.

      Usuń
    21. Niet! Ale niewiele mi brakuje xD

      Usuń
    22. Ale pomiziać można~<3

      Usuń
  2. *Geniusz Łocia dopiero dzisiaj ogarnęła, że ma konto na Blogspocie*
    Toto mi bardzo przypomina yaoi, które ostatnio pisałyśmy. Tylko Tobie wyszło to o wiele, wiele ładniej. A co do paringu to pierw myślałam nad RusLat, ale później to tak bardziej RusLiet pasował.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. *a wczoraj chciała jej napisać coby konto tu założyła, ale zapomniała*
      Bo to na jego podstawie XD Tylko nie wiedziałam czy dać Litwę czy Łotwę... Dlatego taki rozjazd jest, że nie wiadomo, który tu jest^^"

      Usuń
    2. Węgruś ma czasem ciekawe pomysły. .3.
      Nigdy już nie pozolę moim znajomym wymyślać paringów do Twoich opowiadań. Padła odpowiedź Rosja x Estonia. A druga była trochę bardziej skomplikowana. Mianowicie jakby trochę pozmieniać to wyszedłby Gilbert z końca istnienia Zakonu i mały Łotysz. *_*
      Moi znajomi są dziwniejsi ode mnie. ;__;

      Usuń
    3. Gilbert... Wszędzie Gilbert... Nie dość, że ta czerwonka mi się śni, to jeszcze dodawałam na hetalia.org opowiadanie z nim, a jeszcze Ty tutaj o nim XD O i jeszcze na hetalia.org był wysyp PruAusów i jeszcze jeden wymyśliłam... Zastanawiam się czy to białe w lodówce to serio worek z lodem...

      Usuń
    4. Nie moja wina, że ta osoba po prostu wszędzie doszukuje się Gilbert x Raivis. ;_; Nie, to nie był jego łeb. Ale mogę Cię dobić, bo podobno jak się w google grafika wpisuje 'prusy cosplay' to mój ryj wyskakuje i niszczy ludziom monitory. XD

      Usuń
    5. Tego to jeszcze nie obmyśliłam, ale to słodkie~ O, muszę Cię poszukać *_*

      Usuń
    6. To jest jeden z moich ulubionych paringów. Niestety, nie ma żadnych artów ani nic. T_T
      Nie, bo Ci jeszcze monitor pęknie. T__T

      Usuń
    7. Sama coś zrób^^
      Nie może, jest taki mięciutki~

      Usuń
    8. Nie umiem ani rysować ani ładnie pisać. ;-;
      Ale coś złego się stanie. D:

      Usuń
    9. A cosplay~?
      Nie marudź XD

      Usuń
    10. Nikt nie chce być moim Prusakiem. ;_: *Forever Alone*

      Usuń
    11. Mam czarną koszulę... Jakieś spodnie niebieskie się znajdą... Perukę byś Ty pożyczyła~ Widzisz? Już znalazłaś^^

      Usuń
    12. Awww, to takie kochane~

      Usuń
    13. Bo Ty jesteś kochana^^

      Usuń
  3. Rusek i Łocia, da? *-* Te jasne oczka mi to podpowiadają *-*
    Szkoda, że Rusek jest często taki...Brutalny. Gdyby chciał mogło by być inaczej, on jednak przez trudne dzieciństwo nie umie rozróżniać za bardzo dobro od zła..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wybacz, że ostatnio nie komentuję!

      Usuń
    2. Nie wiedziałam, czy zdecydować się na Litwę czy Łotwę, bardziej mi się zliciowało, ale Twój pomysł też dobry^^
      Masz rację... Wyobraź sobie takiego miłego Rosję, bez tych elementów horrorystycznych... Taki kochany wujek by był, prawda? Ale długo był przyzwyczajony do cierpienia i nie zauważa, że jak się ciągnie kotka za ogon to miauczy, bo go boli, a nie dlatego, że się dobrze bawi. Gdyby to zrozumiał stałby się zapewne wspaniałym przyjacielem, dobrym opiekunem... Może jakby jeszcze wytłumaczył Białorusi wszystko, zamiast tylko uciekać to po pewnym czasie stałby się nawet kochającym mężem i ojcem... *czyta co napisała* Wizja Rosji karmiącego Łotwę butelką... Czas spać, prawda?
      I nie martw się, najważniejsze, że czytasz, Gwiazdo Zaranna^^

      Usuń
    3. Ale to znaczy, że tym razem nie trafiłam. Trudno.
      To by było miłe. Jest taki duży, to pewnie fajnie się do niego tuli...Zwłaszcza jak się człek czegoś boi. Taki misio. Ale tak jak miś on też jest niebezpieczny.
      A ta wizja jest przeurocza *-*
      Ale ostatnio byłaś smutna, że nikt nie komentuje, a ja powiedziałam, że zawsze komentuję....*bije się w łapcię*

      Usuń
    4. Byłaś blisko^^
      Wyobrażasz sobie takie małe dzieciaczki w przedszkolu i jego jako przedszkolankę? I te maluszki by do niego biegły wołając "Wujku!", a on by je uczył, bawił się z nimi i chronił przed całym światem!
      *całuje łapcię*

      Usuń
    5. *tuli*
      Ojej, jak słodko! Tak, gdyby tak zrobił, te dzieciaczki nie chciały by do domku wracać.
      *bije się w drugą łapcię* Zła Milka, zła.

      Usuń
    6. Czemu mam fazę na Rosję z dziećmi? I czemu to zabrzmiało jak kaczka z jabłkami?
      *całuje drugą łapcię*

      Usuń
    7. Bo to jest tak słodkie, że trudno nie mieć fazy. Gdybym umiała rysować, to bym to naszkicowała...

      Usuń
    8. Wyjdzie gorzej niż tamta Węgry! ;-;

      Usuń
    9. Na pewno tak.....Nie mam za grosz talentu ( a to, że rodzina każde iść na coś plastycznego, ludzie każą mi sobie rysować, a z zaj.artów mam prawie same piątki to dlatego, że to jest za łatwe )

      Usuń
    10. Nigdy nie wolno się poddawać, farfoclu!

      Usuń
    11. Ale ja już tak mam....Może jutro na działce go narysuję, mam już szkic w notesie..

      Usuń
    12. Na pewno będzie to piękne dzieło^^

      Usuń
    13. Nie marudź, bo narysuję Cię w stroju pokojówki!

      Usuń
    14. Nie był ładny...Obrazek poszedł na podpałkę do grilla. A narysuj~

      Usuń
    15. No nie pal rysunków zanim nie popatrzę ;(

      Usuń
    16. Wybacz...To może narysuję go jeszcze raz jeśli chcesz....

      Usuń
    17. I jak chcesz się czegoś pozbyć to chowaj do koperty i jak się uzbiera to do mnie wysyłaj^^

      Usuń
    18. Nie będę takimi brzydkimi rzeczami Cię zasypywać...

      Usuń
    19. Na pewno są piękne^^

      Usuń
    20. No właśnie nie są...

      Usuń