Translate

poniedziałek, 29 lipca 2013

Wiersz numer pięćdziesiąt dwa: Płonąca lilia

Próba napisania wiersza o Joannie d'Arc... Trochę smutno nawet się o jej losie myśli... Mimo iż dała wszystkim nadzieję i poświęciła wszystko, to ludzie zamiast wdzięczności dali jej jedynie śmierć.

Płonąca lilia

Biała i czysta niczym rosy kropla
Pewna swej drogi, dama szlachetna
Choć odziana w szmaty, nie atłasy
Piękniej świeci niż królewskie klejnoty

Choć myśli swych spisać nie zdoła
Jedynie imię swe na papier przelać zdolna
To więcej potrafi niż literatów tysiące
Większa jej mądrość niż generałów duma

Słowa prawdy powtarzając
Kłamstw usłyszała tysiące
Od tych, którzy zawdzięczali jej wszystko
Od tych, którzy zabrali jej życie

Lilia najczystsza, nim zakwitnąć zdążyła
W płomieniach stanęła zgubnych
Jednak do końca pozostała najwspanialszą

I najgorszym wybaczyła 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz