Translate

niedziela, 28 lipca 2013

Wiersz numer sto czterdzieści siedem: Kwiat kwitnący w cudzym ogrodzie

Prusy wciąż pamięta dzieciństwo spędzone z Węgrami. Jednak teraz jest zbyt od niej daleko, by choćby jej dosięgnąć. Może tylko patrzeć jak ona żyje u boku Austrii.

Kwiat kwitnący w cudzym ogrodzie

Widzisz wszystko, czego pragnąć mogłeś
Widzisz wszystko, o czym mogłeś marzyć
Lecz na zawsze to jedynie snem pozostanie
Rajski kwiat jest poza Twym zasięgiem

Słyszysz kroki lekkie
Słyszysz śpiew cichy
Jednak tańczy w ramionach innego
Nigdy nie będzie Twoja

Pamiętasz czasy dawne i piękne
Gdy dłoń jej ująć mogłeś bez wachania
A teraz patrzysz na nią uniżenie
Ona w domu wspaniałym mieszka, Ty jedynie przez płot na nią patrzysz

Jak wiele byś dał, by powiedzieć jej słowa prawdy?
Jak bardzo żałujesz, że pozwoliłeś jej odejść?
A teraz patrz, jak kwiat rajski kwitnie w cudzym ogrodzie

I podlewaj go swymi łzami

4 komentarze:

  1. Już chyba coś takiego pisałaś diabełku....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam za mały mózg, żeby zmieścić w nim więcej pomysłów, więc korzystam z już używanych.

      Usuń
    2. Twój mózg jest fantastyczny *tuli*

      Usuń
    3. Bo istnieje dla Ciebie^^

      Usuń