Niesprawiedliwość
Czemuż to ginąć trzeba, gdy wolnym powinno się nazywać?
Czemuż to, tak długo po wojny końcu
Znów krew się przelewa?
Świat pozbawiony jest sprawiedliwości
Ludzie niczym marzenia
Obejmują sens istnienia
Przed złem chronią to, co takim trudem było zdobyte
Lecz nie można ochronić sprawiedliwości
Zło czaiło się długo
By zniszczyć wszelkie nadzieje
Zaczyna z pierwszą krwi kroplą
Powoli niszczy sprawiedliwość
Jednak Ci, którzy marzą
Jednak Ci, którzy pragną
Nie poddadzą się nigdy
Własnymi ciałami osłonią sprawiedliwość
Gdy w mieście rozbrzmiewa głos wolności
Jego gardło poderżnąć chcą czołgi
Jednak nie wygrają nigdy
Z tymi, którzy bronią sprawiedliwość
Krew przelana w nowej walce
Walce, która powinna zakończyć się już dawno
Od dawna wolni już byli
Lecz odebrano im sprawiedliwość
Lecz teraz już koniec
Zabici i ranni odpoczną
A wolni odwiedzać ich będą
Z nadzieją na sprawiedliwość
Wielkie serce w małym ciele
Pokonało tyrana bez duszy
I już nigdy nikt na świecie
Nie zada ciosu sprawiedliwości
Piękne. Nic dodać nic ująć.
OdpowiedzUsuńTen komentarz to idealny opis Ciebie^^
Usuń