Translate

czwartek, 31 stycznia 2013

Wiersz numer dziewięćdziesiąt dwa: Tak bardzo Cię kocham.

Białoruś kieruje swe uczucie ku swemu bratu. Pyta, obiecuje. Lecz... Czemu Rosja tego nie docenia? Nie wiem czemu to napisałam... Napisane po bawieniu się nożyczkami i wydłubywaniu dziwnych rzeczy z podkładki pod klawiaturę podczas patrzenia na rysunek Polski i Litwy.

Tak bardzo Cię kocham

Czy miłość jest obłędem, braciszku?
Jeśli tak, to chcę być obłąkana
Ważne, by być przy Tobie
Chcę jedynie Twego szczęścia

Czy miłość jest cierpieniem, braciszku?
Jeśli tak, to chcę umierać w męczarniach
Ważne, by patrzeć na Ciebie
Chcę jedynie Twego szczęścia

Czy miłość jest nieskończona, braciszku?
Jeśli tak, to chcę zatracić się w wieczności
Ważne, by trzymać Cię za rękę
Chcę jedynie Twego szczęścia

Czy miłość jest iluzją, braciszku?
Jeśli tak, to chcę trwać w tym śnie
Ważne, byś był blisko
Chce jedynie Twego szczęścia

Czy miłość jest kłamstwem, braciszku?
Jeśli tak, to nie chcę nigdy poznać prawdy
Ważne, byś patrzył mi w oczy
Chcę jedynie Twego szczęścia

Czemu nazywają mnie szaloną?
Przez miłość do Ciebie?
Ależ, braciszku! Zawsze byliśmy razem
Teraz będziemy tylko trochę bliżej...
Zamiast być obok siebie, złączymy nasze ciała
Czy dwoje może stać się jednym?
Lub z dwojga narodzić Cię może wiele?
Kiedyś to wszystko będzie nasze
Będziesz królem Twego własnego świata
A ja Twoją królową
Więc nie odchodź ode mnie, nie uciekaj
Spójrz, pozbyłam się barier, które nas dzielą
Pozbądźmy się wszystkiego, co leży między nami
I stańmy się jednym, tak jak tego chciałeś
Czemu pragniesz posiąść wszystkich
A mnie pozostawić niespełnioną?
Ziszczę wszystkie Twe najskrytsze marzenia
Mam jedynie jedną prośbę
Pobierzmy się, braciszku...

4 komentarze:

  1. Nazwij mnie wariatką. Ale uważam, że Białoruś jest słodka. Ona po prostu nie rozróżnia dobra od zła, nie nauczyła się tego. I nie nauczy, bo wszyscy się jej boją.... A każdy zasługuje na miłość.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację. To chyba podobnie jak z Rosją. Tylko on jest za słodki, a ona za gorzka. Jednak oboje mają w sobie miłość, nie wiedzą jednak jak ją pokazać. Rosja to trochę yandere... Jak Gasai Yuno z Mirai Nikki. A Białoruś to... No... Masz jakiś spis wszystkich "-dere"?

      Usuń
    2. Rosyjka porównany do Yuno.....Tego jeszcze nie widziałam. Spisu żadnego nie mam.... Ale to Białka bardziej mi do Yuno pasuje.

      Usuń
    3. Ale Yuno jest raczej taka słodka. Wiesz na zasadzie "Jeśli ją kochasz bardziej ode mnie ja zrozumiem... Zrobię dla Ciebie wszystko! Nawet zdobędę jej serce dla Ciebie! Mam je przynieść w czerwonym czy zielonym pojemniku?" I Rosja też taki. "Zawsze byłem sam i dlatego cieszę się, że widzę wszystkich tak radosnych... Być może niedługo będę mnie błagać o litość." Czyli po prostu masz ochotę podejść i przytulić, oni zresztą chętnie Ciebie też przytulą, ale że przy okazji połamią Ci żebra i wykręcą kark to inna sprawa. Białoruś to trochę inne -dere, bo jest strasznie zimna, poważna i tylko Rosję akceptuje. Kiedyś nawet na Łotwę syczała. Znalazłam taką stronę ze spisami -dere, ale mnie tylko wkurzyła... Chyba robiona dla chłopców... http://www.bishoujoproject.com/classifying-heroine-types-dere-dere-tsundere-yandere-kudere/

      Usuń