Geranium
W Twych włosach, ma muzo
Zatknięty jest kwiat wieczny
Zapach jego w nocy mi się śni
Wciąż pamiętam dotyk różowych płatków
I Twych rumianych policzków
I Twych malinowych ust
Tyś damą piękną, tak wspaniałą
Przez świat cały podziwianą
Jakże się to stało
Że tak potężna istota
W me dłonie wpadła tak nagle?
Czemuż to nie doceniłem Cię, gdy byłaś tak blisko
Własność, ochrona
Czemuś tylko tym dla mnie była?
Gdy już byliśmy razem
Na równi
Czemuż jedynie ci grałem?
Czy domyśliłaś się mych uczuć?
Mej miłości?
Równie szybko jak się zaczęło
Musiało się też skończyć
Czy nasze drogi znów się zejdą?
O piękna muzo?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz